PS. Jest jedna rzecz która mnie troszkę denerwuje, konkretnie szelka wcinająca się czasami w zamek ;)
Podsumowując, Shimoda Action X5, jest plecakiem, który zniesie wiele podczas wypraw. Używam go w dość ciężkich warunkach (woda, śnieg, błoto, kamienie) i na razie nigdy nie zawiódł. Jest bardzo wygodny, a to najważniejsze przy noszeniu tylu kilogramów na plecach. Jeśli zastanawiasz się nad zmianą plecaka, to szczerze polecam ten plecak, na pewno Cię nie zawiedzie.
Jeśli masz jakieś pytania, po prostu napisz do mnie, a postaram się pomóc.
Pozdrawiam Rafał :)
Jeśli zastanawiacie się, czy spakujecie co potrzebne do plecaka, nie musicie się martwić, na pewno tak będzie. Shimoda Action X50 jest naprawdę pojemny, co więcej ma także dużo kieszeni, do których można schować sprzęt. Ponadto jest wyposażony w też niemałą ilość troków i pasków. Pod tym względem jest bardzo dobrze zaplanowany i naprawdę taka ilość dodatków jest wystarczająca. Na szelkach mamy dwie kieszenie, do których możemy włożyć telefon, tak aby był pod ręką, a do drugiej na przykład butelkę wody. Bardzo dobre rozwiązanie, przynajmniej dla mnie :). Plecak ten pomieści także 13-calowego laptopa lub tablet. Do górnej części plecaka możemy spakować ubrania oraz lekki prowiant a do komory głównej spakujemy sprzęt. Plecak jest wykonany z wytrzymałego materiału, a zarazem łatwego w czyszczeniu. Zdjęcia detali, schowków itd. znajdziecie na stronie www.shimodadesigns.com
Jeśli chodzi o wygodę w noszeniu, ten plecak pokonuje swoich rywali pod wieloma względami. Przy całym sprzęcie, jaki zabieram, wędrówki po górach nie są problemem. Shimoda Action X50 ma bardzo wygodne i szerokie szelki, które można dodatkowo regulować. Jest to super rozwiązanie, co więcej pas biodrowy rewelacyjnie odciąża plecy i w połączeniu z szelkami, nosi się bardzo wygodnie.
Moje pierwsze wrażenie po odpakowaniu było super. Plecak wyglądał bardzo dobrze i solidnie, jednak z tyłu głowy powstawało pytanie, jak się spisze w terenie i czy wytrzyma wszystkie przygody. Dosyć długo zabierałem się do tego opisu, ponieważ chciałem go wypróbować w różnych warunkach. Teraz po roku używania plecaka mogę coś więcej powiedzieć, a raczej napisać. To właśnie jest plecak, którego szukałem. Dużo podróżuję i chodzę po górach więc zabieram ze sobą sporo sprzętu na wyprawy, a do tego plecaka mieści się wszystko, czego potrzebuję na wyjeździe. Aparat, trzy obiektywy, statyw, baterie, ładowarki, power banki, latarki, raki, ciuchy, jedzenie. A wszystko to w jednym plecaku.
Cześć! Nazywam się Rafał i jestem fotografem. W głównej mierze fotografuję krajobraz i naturę, ale nie tylko. Ok, ale to nie ma być o mnie :) A o plecaku, o którym chciałem wam nieco opowiedzieć. Jak się domyślacie, fotografując krajobrazy, przebywam dużo czasu w plenerze, zatem potrzebowałem odpowiedniego plecaka do takich wypraw. Miałem ich już kilka, jednak nie do końca spełniały one moje oczekiwania, przede wszystkim były to plecaki fotograficzne. Zacząłem więc szukać czegoś, co spełniałoby moje oczekiwania. Tym sposobem trafiłem na markę Shimoda. Poczytałem trochę recenzji, obejrzałem kilka filmików i pomyślałem, że to będzie dobry wybór, ale nie byłbym sobą gdybym się czegoś nie doszukiwał :D.
Wstęp